Loool, kolejny ranked 4v5, kolejny przegrany. przewaga we fragach, ale to oni nam w końcu wieże pocisnęli. Ostantio mam wrażenie, że na otatnie 20 przegranych gier w 2-3 max nie było to przez leavera albo innego downa.
Najbardziej mnie dobija jak przeciwnik po godzinie męczenia się z nami 4v5 napisze jeszcze na koniec "gg"
A to log z gry:
Wystarczy wpaść na 5 moronów pod rząd i o wyjściu z 1200 można zapomnieć.
http://img820.imageshack.us/img820/110/asasl.png