Normalnie, doprowadzając do sytuacji, w której moje uderzenie będzie mocniejsze niż twoje. Mając np. Malzahara, byłoby to dziecinnie proste, na moje W nie wejdziesz, podejdziesz bliżej dostaniesz silence, ewentualnie E + Voidling i jesteś zmuszony do trzymania się na dystans. A spróbujesz zanurkować, to dostaniesz W + R z aggro turreta
A many Malzowi nie braknie, E mu ją regeneruje.
Cytuj:
|
Bo żeby zabić anivie, "wystarczy, że zadasz jej 5xQ i ominiesz stuna za każdym razem".
|
No bo tak jest
Po prostu Vlad na midzie nie jest tak potężny jak ludzie myślą.
Ej, a powiedz jeszcze, że z Czo Gatem byś wygrał, bo masz Q co 2,8 sekundy na 9 lvlu
Cytuj:
|
Aha, a wiecie, że żeby zabić Ryze kogokolwiek, wystarczy rzucić E i odbić od przeciwnika za każdym razem 4 razy?! Po minucie przeciwnik się chowa do bazy! JEZU TEN CHAR JEST IMMORTAL. Przecież taka sytuacja to oczywistość!
|
Ej, to działa wtedy, jak masz 400 hp w early i nie jest rzadkością!