w sumie jestem za najtem. Sam mam 108 najta, teraz zaczynam robic palka zeby nie bylo takiej monotonnosci jak na najcie, chociaz nie zawsze tak jest. Fakt gdy samemu grasz bez partnera to najt jest nudny "jak to mowia bez bota nie podchodz xDD" ale jak masz siocha to np hellspawny witaja, ja najtem biore po 3-4+plaga na klate i wale z grana+siocher leczy i frigo hura. exp jakos po 150-200k na klate na dzielonym+50k na glowe+zwrot za waste. Fakt nie zawsze tak jest ale zawsze jest profit.
Czasem z qmplem na poi dl'e biegam ale tamw aste straszne bo z nich nic nie chce leciec:/ Ale za to exp jak wbilem 102 najtem tam z 98 siochem to bralem po 5-6 dl'i na klate i z grana a on z wave i leczyl. exp na happy hour dochodzil nam do 600k an glowe przy dzielonym
A palkiem w sumie tez sie nie gra zle. Ale jak masz paca kupic to lepiej na najta bo i lvl wiekszy a palkiem przez czas pacca moze dogonisz knighta w lvl'u.
Pozdrawiam