Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ashlon
U mnie istniala. Nie wspominajac juz o tym, ze kazdy tak marudzil na ten obowiazek chodzenia na zajecia, a jak przyszlo co do czego, to kazdy sie cieszyl z darmowej 5, ktora podciaga mu srednia.
|
I bez sensu. Ja bym wolał nie mieć piątki podciągającej średnią i nie musieć tracić czasu na takie bzdury (chociaż moi nauczyciele mieli dość liberalne spojrzenie i przymykali oko na moje prawie 300 godzin nieusprawiedliwionych w 3 klasie LO). Na średnią i tak nikt nie patrzy.