Ssij go? Diss na kurwy. Dajmy na to syfilis - gdy tego słuchałem to wszystko normalnie, niektóre wersy były spoko ale nic nadzwyczajnego, a jak usłyszałem pointę to mi szczena opadła. Właśnie dlatego słucham i propsuję Słonia, nie podoba ci się to mów co chcesz bo mam to w dupie, nie przestanę słuchać czegokolwiek ze względu na opinię o tym. Wiesz, to tak jakby metale przestały słuchać metalu, bo się to kościołowi nie podoba... ; )
|