Rozpaść się nie rozpadła, coś tam cisną, ale sam fakt, że wyprzedziła ich gildia o nazwie OGIEŃ Z DUPY chyba nie rokuje zbyt dobrze na przyszłość... Od dłuższego czasu w gildii były dwie grupki i każda miała trochę inną wizję progressu i prowadzenia tego wszystkiego. Było jeszcze kilka innych czynników, ale stwierdziłem, że po prostu nie ma sensu, tym bardziej, że mogłem się załapać do lepszej gildii.
A o pociskach na drame nic nie wiem (i nie bardzo mnie to interesuje). Pożegnałem się z nimi w pokoju (co nie znaczy, że oni zrobili to samo ze mną, hmm...), więc nie będę ich teraz gównem obsmarowywał
Zmieniając temat: JA TO CHCĘĘĘĘĘ!
