Drogi autorze, chcesz krytyki czy pochwał? Po zobaczeniu twego drugiego wpisu zaczęłam się nad tym zastanawiać...
Nawet odważyłam się i przeczytałam więcej, niż pierwsze zdanie. Tekst jest na poziomie gimnazjalisty, który twierdzi, że skoro tyle już przeżył, to jego świętym obowiązkiem jest uczenie innych, jak żyć. Nie skomentuje już tych dziwnych teorii bez żadnych argumentów traktowanych jak jakieś dogmaty.
__________________
"Kiedy znalazłem się na dnie, usłyszałem pukanie od spodu."
S. J. Lec
Ostatnio edytowany przez Slythia - 28-02-2011 o 08:23.
|