Pozwolisz że nei wymienie wszystkiego, tylko to co ostatnio zaprząta mi głowe:
Sadist (Genialne po stokroć! Szczególnie "Tribe"), The Dillinger Escape Plan, Frost (ano smieszne

), Mastodon (\m/, lada moment trafi mi w łapki oryginał), stary Fear Factory (lol, nawet nie wiedziałem że to był kiedys pełnokrwisty death metal

), Superjoint Ritual, Behemoth, Converge, Anorexia Nervosa, Gojira, Shellac, High on Fire, Kobong (!!!!!!!!!!!11), The Crown, Kreator.
A tak wogóle:
http://www.audioscrobbler.com/user/dobek
Zaczełem na nowo zabawe z tym tworem
