Cytuj:
Nie rozumiem, dlaczego uwazasz, ze w moim mniemaniu straszak jest JEDYNA funkcja kary. Tak, twierdze, ze funkcja odstraszajaca jest bardzo wazna funkcja, lecz nie jedyna - inne sa rowniez wazne.
|
Kiedys czytalem w miare wiarygodne zrodlo jakichs psychologow stwierdzajace ze 85% osob popelniajacych przestepstwo (wszelkiego rodzaju) nie mysli o mozliwej karze w czasie popelniania lub planowania danego czynu kryminalnego. Straszak to jedna z najmniej waznych funkcji karania. Glowna funkcja to "negative feedback" oraz "positive punishment". W takim samym sensie w jakim rodzice dawali ci klapsy za zle zachowanie, nauczylo cie to jakie zachowania uwazane sa za zle. "Negative reinforcement" jest metoda aplikowania nieprzyjemnych odczuc za kazdym razem kiedy osoba dopuszcza sie czynow kryminalnych. Przez co ma za zadanie wymusic na umysle danej osoby aby zaistnialo powiazanie pomiedzy zlymi czynami i nieprzyjemnymi konsekwencjami. Jezeli ogladales kiedys Clockwork Orange to wiesz dokladnie jak to dziala. Wiec nie zgadzam sie z toba, kara smierci jako straszak to glupota. Powinna byc aplikowana tylko dla ludzi nie do zresocjalizowania, aby nie trzeba ich utzymywac za nasze pieniadze przy zyciu, w dodatku narazajac innych na to ze moga kiedys wyjsc lub uciec. Wiec tutaj zgadzam sie z ponczusiem.
Cytuj:
Ja np. balbym sie wsiasc do samochodu po wypiciu dwoch piw - pomimo tego, ze czulbym sie na silach do jazdy. A boje sie miedzy innymi z tego powodu, ze szkoda byloby mi stracic prawo jazdy lub nie byloby mnie stac na grzywne/nie chcialbym siedziec w wiezieniu. A gdyby tak wprowadzic lzejsza kare, to moze bym pojechal? Czy wymiar kary nie jest wlasnie swojego rodzaju "straszakiem"?
|
Nie. Jezeli jedynym powodem dla ktorego nie mordujesz ludzi jest to ze nie stac cie na grzywne lub nie chcesz isc do wiezienia to ktos powinien cie natychmiast zastrzelic. Decyzja ktora podejmujesz wsiadajac za kierownice po piwie lub nie, jest zwykle oparta glownie na sumieniu i twojej prywatnej moralnosci. Tj jak bys sie czul gdybys po pijaku kogos zabil. Dla zdrowo myslacego czlowieka wymiar kary ma znaczenie marginalne. Najwieksza kara dla czlowieka moralnego jest poczucie winy za to co zrobil.
Nie wiem po co napisales ten paragraf, skoro i tak sam go zestrzeliles tym kolejnym paragrafem.
Cytuj:
W drugiej części natomiast liczy się przede wszystkim nieuchronność kary, a nie jej surowość. Tak chyba wykazują badania naukowe (nie chce mi się szukać źródeł
|
Dokladnie. A ze karalnosc jest w polsce kiepska to i kara smierci dla kryminalisty jak i calej jego rodziny i sasiadow nie pomoze.