Zobacz pojedynczy post
stary 06-04-2011, 12:48   #1011
Ashlon
Tibiaspy.com
 
Ashlon's Avatar
 
Data dołączenia: 10 11 2003
Lokacja: Wrocław

Posty: 4,083
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez spider-bialystok Pokaż post
Ale ja chciałem uzyskac argumentację dlaczego tak uważasz, bo ja nie mogę pojąc dlaczego umyślne morderstwo pod wpływem ma byc cięższą zbrodnią niż morderstwo na trzeźwo.
Nie jest ciezsza zbrodnia, morderstwo to morderstwo. Jednakze przy wymierzaniu kary (czyli okresleniu jej rodzaju i jej wymiaru) sad ma do wyboru kilka kar oraz srodkow karnych. Po to wprowadzono okolicznosci lagodzace, wylaczajace i obciazajace, aby lepiej dostosowac kare do zaistnialej sytuacji i do karanej osoby.

Przykladowo - katalog otwarty takich okolicznosci wymieniony jest w art. 33 Kodeksu Wykroczen.

W przypadku zabojstwa czlowieka takie okolicznosci wymienia art. 148 Kodeksu karnego.

Dlaczego uwazam, ze bycie pod wplywem powinno byc okolicznoscia obciazajaca przy wymierzaniu kary? Korzystajac z narkotykow czlowiek oglupia swoj uklad nerwowy i myslowy. A skoro ktos swiadomie wprowadza sie w stan wiekszej lub mniejszej (zaleznie od narkotyku) niepoczytalnosci i nie potrafi nad soba zapanowac, to chyba cos jest tutaj nielogiczne, gdyby nie byla to okolicznosc obciazajaca?
__________________
Nieaktywny.
Ashlon jest offline   Odpowiedz z Cytatem