hehehe ale jak czytam ten caly topic to zabawe mam
goscie co nigdy Azury nie widzieli [chyba wogle niewiele tibi poza rookiem widzieli nagle] takie wywody daja - ze lepiej sie w sytuacji wojennej obeznaja niz ja ktory siedze w tym po uszy od samego poczatku
a o samej osobowosci Drazharma na podstaiwie tego topicu to magisterka z psychologi normalnie

niektórzy ludzie chyba musza jeszcze dorosnac do tibia... i nie jestem to ja czy Draz...