06-04-2011, 23:49
|
#1884
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 27 08 2005
Lokacja: Rookgaard / Gorzów Wlkp.
Wiek: 34
Posty: 668
Stan: Na Emeryturze
Profesja: Rookstayer
Świat: Antica
Poziom: 43
|
UWAGA
Poszukuję jednego ze smaków mojego dzieciństwa. W przedszkolu na śniadanie podawano nam czasem chleb z jakąś pastą. Jakąś, właśnie. Z wyglądu (ale tylko i wyłącznie) przypominała kupny pasztet. Nie była to też pasta rybna... chyba. Jej smak był tak niepowtarzalny, że trudno mi go do czegoś przyrównać. Jeśli już - słodkawy, niczym słodka pasta rybna, ale nie było czuć tego "rybnego" posmaku. Naprawdę ciężko mi stwierdzić co to mogło być. Znajomi pamiętają ją, ale też nie wiedzą co to było.
 < wtf?
__________________
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Dobo
@Thoro
ROTFL, Twoje posty są głupsze niż ustawa przewiduje, gratulacje.
Ogólnie to spadaj, nikt nie wierzy w te spedalone bajki, poza tym, jak takiś eko, to wyłącz komputer, bo energia elektryczna u nas pochodzi w większości z węgla  .
|
|
|
|