Cytuj:
Oryginalnie napisane przez sphinx123
Wybrałem tą łatwiejszą drogę ;P
Aragorn, Theoden, Denethor, Boromir, Sauron, Saruman to moja ostateczna pula herosów. Oczywiście przy Sauronie i Sarumanie będę jako tako opierał się o fragmenty z Silmarillionu, bo w samej trylogii wiele o tych postaciach nie ma.
|
Nie potrzebujesz wiele. Trochę ze złej strony podchodzisz do tematu. Tak naprawdę tobie potrzebne są konkretne zachowania tych postaci z książek Tolkiena (a tu wystarczy sama trylogia nawet dla sarumana i saurona). IMHO jak chcesz mówić przez 15 - 20 minut skup się na Aragornie, Theodenie, Denethorze i Boromirze. Ewentualnie jeśli zobaczysz że idzie ci jakoś bardzo szybko to miej w zanadrzu Sarumana albo Saurona. Twój temat wcale nie jest o trylogii i postaciach z niej tylko o całej wcześniejszej literaturze/religii na których to wzorował się Tolkien w trakcie pisania. Czyli twoja prezentacja powinna wyglądać mniej więcej tak
Aragorn - wyczekiwany król ludzi, który niesie ze sobą insygnia władzy, jest to miecz oraz królewski dotyk. Jest to ścisłe odwołanie do mitu arturiańskiego (tam też pendragon był wyczekany przez ludzi, insygnią władzy był excalibur), królewski dotyk jest natomiast odwołaniem do tego że królowie rządzili z nadania bogów, innymi słowy mieli boskie błogosławieństwo a więc dotykając ciebie ty też otrzymywałeś takowe.
To ma być w ten deseń zrobione. Do tego kilka ładnych slajdów z LoTRa i wio. Tutaj cięższym zadaniem jest dopasowanie konkretnych sytuacji do odwołań z literatury wcześniejszej. Polecam tutaj sięgnięcie do bardzo dawnych źródeł nawet do sag greckich, co do któych świetnie pasować będzie na przykład Denethor jako szalony król (Antygona, mit o Minotaurze, a także można pokusić się o porównanie do Fausta, ponieważ Denethor przehandlowuje się za wiedzę). Jeśli natomiast chodzi o Theodena to tutaj będzie trochęciężko ponieważ tak z miejsca nie jestem w stanie przyupomnieć sobie żadnego króla który byłby w taki sposób omotywany przez doradców i nagle pod wpływem kogoś z zewnątrz zmieniłby zdanie o 180 stopni. Ale podjeżewam że coś się znajdzie.
@slythia co nie zmienia faktu że 90% fantastyki to mit arturiańśki w tej lubi innej postaci