Nie, jego cooldown na Q nie jest zbyt niski. To jedyny ofensywny czar Vlada który zadaje konkretne dmg, porównaj sobie to do takiego malzahara który zadaje potężne dmg z każdego swojego spella.
Jeżeli vlad będzie miał np 5 sec CD na Q w late game, to w tf będzie mógł sobie wcisnąć E które zadaje reltywnie słaby dmg, dodać ulti i bić z auto attacku po 30 hp like a boss.
Ciekawe, że po ostatnim nerfie vlada nikt nim nie grał przez bardzo długo i w ostatnim czasie nagle znowu stał się popularny, bo ludzie z riotu naoglądali się za dużo Reginalna. Szczerze mówiąc, to zawsze tak jest, że champion nie jest OP, dopóki ktoś na high elo nie zacznie nim za długo grać i ludzie będą kserobojować.
Tak było z teemo i Rain Manem. Gdyby nie popularyzacja tego championa przez Rain Mana na high elo nikt by nigdy nie pomyślał, żeby go znerfić (i słusznie). Podobnie z Irelią (wickd/chaox), czy TFem (bigfat). Tak samo jest też z wieloma innymi championami - jeżeli ktoś na turniejach/high elo abusuje jeden pick, nawet najbardziej gówniany to prędzej czy później doczeka się nerfa. Po prostu prawie każdym championem da się wymiatać, a nerfy zależą tylko i wyłącznie od tego, co jest akurat najczęściej pickowane w danym momencie na high rankach w US.
Ostatnio edytowany przez Rybzor - 17-06-2011 o 01:20.
|