Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Cinderella
Czy jeśli rozjaśnię sobie ekran gry - stanę się podatny na hacka?
|
Heh, nie. Pewne nieuczciwe "ułatwienia" w grach nazywa się czasem hackami (np. maphack w Starcrafcie, pokazujący graczowi całą mapę bez fog of war) i nie ma to nic wspólnego z kradzieżą kont (która notabene też z hackerstwem wiele wspólnego nie ma). Po prostu zbieżność nazw, wynikająca z pewnego podobieństwa - grę się "hackuje", czyli ingeruje w jej pliki, żeby zyskać nieuczciwą przewagę.
W Tibii takim ułatwieniem był kiedyś właśnie ww. lighthack, polegający na tym, że krótko mówiąc, można było "widzieć w ciemnościach" bez użycia źródeł światła w grze (pochodni, magic light wand czy czarów takich jak "utevo lux"). Po jakimś czasie Cipsoft wbudował taką opcję w klienta, stało się to więc zupełnie legalne i już nie jest to żaden "hack".
Tak czy owak, z "hackowaniem" kont nigdy nie miało to nic wspólnego.