--- Xoko dodał 1 minut i 33 sekund później ---
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez caveki
I na koniec zemsta brazoli, gdy szedłem bez potow za krzaków wyskoczył 47sorc i zaczął mnie bić. Juz myślałem no zginę, ale nie! brazol postanowił zamęczyć mnie na śmierć i używać do pk rózgi. Po spaleniu szluga, zrobieniu sobie kawy wróciłem do kompa. brazol wypożyczył encyklopedie ssakow poszukując w niej jak zjeść food bo nie rosła mu mana i nie mógł mnie bić. Gdy już to ogarnął pomyślałem no zginę tu, ale nie! brazol poleciał latawcem na harward by zapytać jak wcisnąć hota z vis hurem. Niestety gdy zaczal im odpowiadac swoja historie "kkkkkkk sajssjashjshasj kkkkk" pomyśleli, ze jest wymarłym gatunkiem szympansa rudowłosego i umieścili go jako eksponat w hipermarkecie. Po 3 latach 8 dniach i 2l mleka łaciatego postanowiłem dać się zabić brazolowi by mógł się pochwalić na podwórku jak to on wielki pekando pokonał 18sorca swoim 47 levelem wbijanym 12 lat przez 3 pokolenia zaczynając od psa.
Jul 29 2011, 01:02:24 CEST Killed at Level 18 by Gogo Boi.
Taka bajka na dobranoc xd
|
hahahaha, nie wiedzialem ze taki z Ciebie poeta , dobre; d