Widac, ze dziennikarzyna z Wybiórczej nie ma podstawowego pojecia o tym, co pisze:
"Pierwszy raz senatorów wybierzemy w wyborach większościowych - senatorem zostanie ten kandydat, który dostanie najwięcej głosów w okręgu."
Okregi jednomandatowe sa szansa na oddolna transformacje Senatu w izbe regionow/izbe samorzadowa, ale znajac polski ciemnogrod, partie wystawia "znane twarze", ktore w organach ustawodawczych znalezc sie nie powinny (vide Kozakiewicz z list PSL), glupi lud na nich zaglosuje, a potem placz, ze kraj sie sypie.
__________________
Nieaktywny.
|