Grałeś Eve kiedy był na nią boom, bo SorakaBot aka Blacksteal wymyślił dla niej build pod AD i na dodatek junglował

Grając na 1200 taka Evką to nie był żaden problem zdobyć trochę ratingu, nawet plagiator kamalol wyszedł evką na bodajże 1700
Ja z 900 na 1300 wyszedłem ze 100% win ratio Malzem, kiedy był uważany za słaby pick i we wszystkich tier listach był w 3 albo 4 tierze.
Poza tym, twoje argumenty są żałosne, to że w jednej grze miałeś Maokaia pod AD (ja miałem zylion Ashe, MFek i Ezrealów z manamune i jakoś potrafiłem wygrać takie gry) nie znaczy, że taka jest reguła na rankedach. Jak jesteś dobry, to się wybijesz, ja mając 200 winów szalałem na rankach, spadłem na 900 i nie miałem żadnych, absolutnie żadnych problemów, żeby wyjść z tego ratingu i wbić na 1600.
Ty jesteś po prostu słaby. Grasz same normale i narzekasz na denny poziom, na rankach nie zagrasz, bo tam poziom też jest, rzekomo, denny, ale skoro nie potrafisz wygrywać gier na 1100-1200, to kim jesteś, jeśli nie low elo scrubem?
Ja koledze znerfionym Twitchem wyszedłem z 1100 na 1300 bez absolutnie żadnych problemów, nawet mając kompletnych debili w teamie. Potem się znudziło, bo twitch to syf i wróciłem do gry na swoim koncie.