[Yoh Asakura]

To zależy. Generalnie attack speed pomoże ci w last hitowaniu pod towerem, ale pod warunkiem, że masz większy AS niż tower i możesz uderzyć w moba dwa razy, podczas gdy turret walnie raz. Ale z reguły wystarczy pamiętać o jednej zasadzie - melee mob = dwa hity towera, jeden twój (mówię o ranged ad, który ma dorana + runy pod flat AD z armor penem i ofensywne masteries, bo caster musi uderzyć dwa razy, jeden hit towera, jeden twój, drugi hit towera, drugi twój), ranged mob = jeden hit towera, jeden twój (na levelach 1-3 zazwyczaj ty pierwszy musisz zaatakować moba, czyli pierwszy hit twój, drugi towera, trzeci znowu twój i jakoś te last hity wchodzą, niby tower ma atakować to, co jest najbliżej, ale czasami naprawdę ciężko przewidzieć, na którego moba przerzuci się tower).

W innych sytuacjach, flat damage jest po prostu lepsze do last hitowania. Właściwie każdy ranged carry (oprócz Eza zzz [i Vayne]) ma jakiś AoE spell do farmienia, którym może dobijać x creepów, których nie zdążyłby zabić auto atakiem.

Generalnie w early warto mieć więcej flat dmg niż AS (run, masteries i itemów pod to), i tak nie będziesz miał okazji, żeby walnąć więcej niż 2 razy na linii (no chyba, że zaczynasz walczyć na śmierć i życie i nie masz zamiaru się wycofać), więc po co ci ten AS? Poza tym, większość carry na linii do harasu/"lepszego last hitowania" nie potrzebuje AS, bo albo mają jakiś wbudowany boost do niego (MF, Tristana, nawet Ez) albo mają jakieś abilitki, które to farmienie/harasowanie ułatwiają (Double Up MFki czy bomba Corkiego).

Jeśli grasz Ashe i ktoś na linii pozwoli sobie na to, żeby przyjąć na siebie chain slowa to znak, że grasz przeciwko botom. Na zbieranie aggro od mobów i mocną wymianę ciosów możesz sobie pozwolić wtedy, kiedy ty jako support masz Sorakę, a rywal kogoś bez heala (Zilean, Janna, chociaż Zilean może MOCNO skarać za taką wymianę ciosów i po prostu znukować i Soraka nie da rady cię uratować).