Ale mnie wku*wia to, że ja żeby wykręcić duży damage Cass to celuję te poisony jak głupi, wysyłam fangi na prawo i lewo pilnując, żeby targety cały czas miały poisona, mam kurwa poustawiane smartcasty, zarządzam maną non stop pilnując pasywa, analizuję kiedy rzucić ulti, najlepiej mając 5 stacków z Deadly Cadence... A on sobie kurwa right-clickuje, bierze mnie na dwa crity i ma kurwa pentę.
btw
