Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Slythia
Duch, jakim cudem osoba, która porządnie list kandydatów nie potrafi zarejestrować, ma dobrze i efektywnie rządzić państwem?
|
Jak lesne dziadki siedza w PKW i potrzebuja tydzien na doczytanie sie podpisow, albo odrzucaja ich setki z powodu "niewyraznego imienia i nazwiska" (to po cholere tam sie PESEL podaje?!), a pozniej stosuja sztuczki slowne na swoje usprawiedliwienie, to tak jest.
I tak NP zyskala calkiem duze poparcie. 1.1% w skali kraju, gdy jest to partia typowo miejska, a bardzo duzo duzych miast (m.in. Warszawa!) nie mialo listy, bez pokazywania w zadnych sondazach, bez zadnych debat. Start tylko w 21/41 okregach wyborczych. Na dodatek okolo 150 000zl na kampanie. Dla przeciwwagi taki PJN - 41/41 okregow wyborczych, budzet okolo 1mln zlotych, obecnosc w kazdym sondazu, w kazdej debacie (TVP Info + Polsat, TVP 1, TVN24) i w kazdym programie informacyjnym, a wynik... 2.2%.
Teraz mozna gdybac, ale wydaje mi sie, ze gdyby NP miala takie same mozliwosci jak PJN, to wejsc do Sejmu pewnie by nie weszla, ale wynik 3-4% poparcia byl jak najbardziej realny.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Yoh
Jak można głosować na korwina?
|
Jak dorosniesz i zmadrzejesz, to zrozumiesz
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Duch
(...) spotkałem się nawet z teoriami, że jego secesja z Platformy to tylko zabieg PR-owy, mający na celu skaptowanie głosów ludzi niezadowolonych z rządów Tuska.
|
Jesli to prawda, to osoba za to odpowiedzialna powinna byc ozlocona przez Tuska. Palikot skutecznie odciagnal od PO niezadowolona mlodziez, a od SLD co bardziej radykalny lewicowy elektorat. Okolo 10% mandatow uzyskane przez RPP stwarza wiele mozliwosci.
Zakladajac, ze jest to zabieg marketingowy, mozemy spodziewac sie koalicji PO-RPP, ktora ma lacznie taki wynik, ktorego nie bylaby w stanie nigdy osiagnac Platforma samodzielnie. Przy takim zalozeniu Palikot bedzie wiernym pseudo-koalicjantem, co oznaczaloby praktycznie jednowladztwo PO przy wspoludziale Prezydenta z tej samej frakcji.
A co w sytuacji, gdyby jednak nie byla to ustawka, a faktyczne i samodzielne dzialanie Palikota? Dalej PO jest w wysmienitej sytuacji:
- koalicja PO-SLD - Sojusz jest tak glodny jakichkolwiek stanowisk, a Napieralski tak bardzo bedzie chcial uratowac twarz, ze przy tak miernym wyniku wyborczym zgodza sie na wszystko, co Tusk zaproponuje
- koalicja PO - RPP - lepsza niz opcja PO-SLD, poniewaz raz, ze swiatopogladowo RPP i SLD sie nie roznia (a dodatkowo PO ma calkiem duze lewe skrzydlo), dwa - gospodarczo jednak blizej do PO ma Palikot niz Napieralski. Trzy, ze koalicja taka ma bardzo duze szanse na wyeliminowanie SLD w ogole ze sceny politycznej.
- koalicja PO - PSL - Tusk nie musialby uzerac sie z nieprzewidywalnym Palikotem, a Pawlak w obawie o stolki i widmo przejscia do opozycji zgodzi sie na bardzo wielkie ustepstwa (moze nawet reforma KRUS?)
Takze PiS ma niezle perspektywy:
- w przypadku koalicji PO - RPP/SLD ma material na przyciaganie konserwatywnego elektoratu PO do siebie
- gdy PO bedzie rzadzilo (albo nie-rzadzilo) tak, jak przez ostatnie 4 lata, to mamy wielka szanse na zatoniecie w odmetach kryzysu, a wtedy PiS ma wygrana w kieszeni
- jezeli jednak PO wezmie sie do roboty, to i tak reformy beda odczuwalne dla bardzo duzej czesci spoleczenstwa, co samo z siebie bedzie napedzalo elektorat PiSowi, ktory teraz moze obiecywac cuda na kiju
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Duch
Tymczasem oddałem głos na Nową Prawicę. Daleko mi do ich poglądów (poza gospodarczymi, a na to przede wszystkim zwracam uwagę), ale też nie musiałem się martwić, że akurat wygrają Bo właśnie na ich wygranej mi nie zależało, ale dobrze, żeby ta partia była obecna na scenie politycznej i stanowiła swego rodzaju głos sumienia dla polityków obiecujących reformy i niewywiązujących się z tego - żeby pokazać, że jak nie oni, to w razie czego są ludzie, którzy się mogą za to zabrać i przejąć władzę.
|
I slusznie, bardzo budujace jest to, ze coraz wiecej ludzi zwraca uwage na program gospodarczy, a w tym wypadku NP jest faktycznie sluszna alternatywa. Moze jeszcze dozyjemy czasow, gdzie ludzie beda glosowac za programem, a nie przeciwko komus lub za ladny plakat wyborczy.
@edit : jeszcze jedno na koniec - sluszna porazka SLD (im mniej czerownych, tym lepiej dla kraju, a dodatkowo jest to kara za plastusiowego Grzesia), a takze wyglada na to, ze Kluzik-Rostkowska ma duze szanse na na utrate mandatu poselskiego.