Cytuj:
Napisałeś, że działa jak aspiryna więc chciałam się jedynie upewnić, czy tak jest naprawdę.
|
Gdzie niby? Napisałem że są lepsze od niej, tzn. leczy więcej. Nigdy nie napisałem że działa tak samo jak ona
Cytuj:
Jednak dlaczego, skoro są takie cudowne, wyjątkowe i leczące wszystko nie są stosowane na całym świecie? Międzynarodowy spisek mający na celu wykluczenie tak cudownej rośliny i zyski firm farmaceutycznych?
|
Bo to by był upadek gospodarki farmaceutycznej, ogólnoświatowej.
Cytuj:
Alkohol w małych ilościach stosowany odpowiedzialnie jeszcze nikogo nie zabił.
|
Lecz potem osoby go zażywające niestety się uzależniają i potem umierają.
Cytuj:
Fajnie by było jakbyś sam ponosił tego konsekwencje, ale obecnie jest to nierealne.
|
Tego nie rozumiem.
Cytuj:
Jak rozumiesz wolność skoro chcesz delegalizacji tytoniu [...] jest kompletnie nierealne?
|
Tytoń przez baaaaardzo długi czas był w Polsce nielegalny
Dzieci palą, a potem w wieku 20 lat chorują na raka płuc. To normalne według Ciebie, że najbardziej szkodliwa substancja świata, nikotyna, która przy okazji najbardziej uzależnia jest legalna? Łyżka nikotyny = śmierć w ciągu minuty. Widziałeś składniki papierosa?
Co do konopii były przypadki zachorowań, ale to dlatego że pochodzi od dilerów. Jak wiadomo na całym świecie dilerzy dodają do narkotyków piasek, lakier, przez co chorujemy np. na pylicę
FAKT: W Holandii gdzie są tzw. cafe shopy (nie wiem jak się to pisze) można kupić w 100% czystą marihuanę i haszysz, żadnej modyfikacji genetycznej. Nigdy w szpitalu nie było tam nikogo z powodu palenia CZYSTEJ marihuany. Jak byli to mieli też w sobie tytoń, tzw. wypełniacze w postaci tytoniu, piasku, szkła, lakieru.
FAKT 2: Nigdy nie odnotowano ani jednego przypadku śmierci z powodu palenia marihuany.
Wiesz czemu leki z konopii oraz konopia naprawdę są nielegalne? Bo nie szkodzą, tylko zmieniają stan psychiki. Uspokajają, powodują amnezje. Nie można po niej być agresywnym itp. ale zmienia jednak psychikę, nie trwale, ale zmienia.
Więc powiedz mi dlaczego, załóżmy że alkohol też nie szkodzi. Ale dlaczego powodując wypadki samochodowe, morderstwa i samobójstwa, jest on legalny?
I nie chodzi mi tutaj o DELEGALIZACJĘ ALKOHOLU. Tylko o LEGALIZACJĘ MARIHUANY, która szkodzi na poziomie zupki chińskiej czy kofeiny.
Żeby wyzwolić toksyczną dawkę, trzeba spalić 20000g w 10min. Tymczasem po 50g byś miała dość

Żeby zginąć trzeba spalić 200000g w 10min. Tyle kasy nie ma nikt na świecie, poza tym po 5g odlatujesz ;D
No, ale teraz sobie pomyślisz: "WIĘC MOŻNA PRZEDAWKOWAĆ!"
To ja ci odpowiem tak: 150 filiżanek kawy to śmiertelna dawka kofeiny
Filiżanka = jedna dawka kawy
Gram = jedna dawka marihuany
I powiedz teraz która cyfra jest większa? 200.000 czy 150? No widzisz

Oczywiście nie mówię tu o jakichś problemach z kawą... Tylko porównuję.
Bo w Kanadzie do palenia przyznało się 50% społeczeństwa, w Holandii nie mniej. I jak chcesz wiedzieć do tej pory nie ma z tym problemu
Oczywiście nasze zdanie na ten temat nie powoduje że coś do Ciebie mam, skądże.
Nawet takich ludzi szanuję którzy mają swoje zdanie a nie napiszą "CHUJ PRAWDA WY*******AJ". Więc jak pomyślisz że się spinam akurat do Ciebie, to wiedz że tego nie mam na myśli

Takie małe sprostowanko ;P
Lecę 3majcie sie