Zobacz pojedynczy post
stary 11-10-2011, 17:28   #1362
ReprezentRap
Użytkownik Forum
 
ReprezentRap's Avatar
 
Data dołączenia: 17 07 2011
Lokacja: zsT

Posty: 94
Stan: Aktywny Gracz
Profesja: Druid
Świat: Pandoria
Domyślny

1. Nie oglądałaś
2. Skończy z alkoholem ok?
3. Widocznie nie wiesz co to kofeina. Bo kofeina a kawa to zupełnie co innego Na 100 filiżanek kawy przypada gram kofeiny.
4. Leczy. Skutecznie leczy i jest masa takich przypadków, książki o tym, filmy dokumentalne. Jedni z najlepszych lekarzy/doktorów/farmeceutów (pierun ich tam wie...) światowej sławy i największej wiedzy badali to niejednokrotnie. Nie wiem w jaki sposób, podejrzewam że tak jak robimy wywar z jakichś roślin, to podobnie. Wiem jedynie jak to działa i widzę skutki na sobie i kolegach. Dam ci jeden przykład

Ja (A), koledzy (BCD) zaczęliśmy palić jakieś 4/5 lat temu. Nie ruszamy papierosów, białych proszków. Jedynie czasami alkohol, np. rodzinnie
Tymczasem dwóch (EF) palą razem z marihuaną tytoń. Do tego często dorzucają fete, oraz gruuubo wódki.
ABCD są zdrowi. Nie znam stanu naszych płuc czy coś. Wiemy tylko że uczyliśmy/uczymy się dobrze, dużo biegamy i zdrowo się odżywiamy. Gdy nie mamy kasy to po prostu nie palimy. Nie uzależnia ona fizycznie, lecz psychicznie. To znaczy że odczuwasz chęć palenia, małą, lecz nie musisz. Ale uzależnienie fizyczne masz np. po heroinie gdy masz wstrząsy i wszystko niszczysz bo nie możesz dać sobie w żyłę. Jesteśmy OK.
Tamci dwaj są w cholerę uzależnieni. Dorzucili do tego papierosy, jak sobie nie zapalą przynajmniej 3x dziennie nie da się z nimi żyć. Przez co? Głód nikotynowy.
Jeden z nich miał kilkakrotne operacje...


Do alkoholu to średnio jestem, bardziej zgodny.
Ale z papierosami - stanowczo odradzam. Najgorsze gówno co może być. Przy okazji ani się tym nie uwalisz, ani nic. W towarzystwie w domu, na imprezach nie zapalisz, bo albo będzie jechało, inni nie palą itp. A z alkoholem to nikt nie ma nic przeciwko

Jeśli palisz papierosy to ci odradzam.
__________________
"Ludzie i ich sny, zagrzebane betonem
Gdzieś tam ja i Ty, róże pod nieboskłonem
I choć wieje chłodem, pomimo braku światła
Nadziei płomień tli się w naszych płatkach
I to nie koniec jest, to nie porażka
Bo nawet na betonie czasem piękny kwiat wyrasta..."
SumaStyli
ReprezentRap jest offline   Odpowiedz z Cytatem