No i są przypadki cudownie uleczonych, i tego nie jest tak mało
A marihuana pachnie zupełnie inaczej niż papierosy

Aha i uwierz mi czysta kofeina to naprawdę coś niedobrego

W napojach energetycznych? Zobacz ile tam tego jest

W niektórych kawach nawet więcej.
A tauryna? Nie wiem nic o niej a z wiki nie bd cytował. Wiem tylko że pobudza.
Papierosy pachną tak że ja pierdolę. A ganja zuuuupeeeełnieeee inaczej.
Poza tym nie wiem czemu jest nielegalna. Jak to powiedział Pezet "Holandia przykładem świeci". Czechy też.
Ale mamy akurat w państwie polityków którzy nie wiedzą że marihuana jest z konopii. Ba, mówią nawet że jest produkowana chemicznie (chodzi o Jarka)
Mamy Tuska który przyznawał się do palenia. Mówiąc o legalizacji zaciął się na 30sek i dodał "NIE BĘDZIE LEGALIZACJI W POLSCE. NIGDY". Jak dziecko, bez argumentów
Tak naprawdę badania ws. konopii są świeże, do niektórych nawet nie dotarły i państwa boją się wykonać pierwszy krok.
W Holandii palą marihuane i prawie nikt nie sięga po koke, here. Ma ona najmniejszy poziom zażywających twarde narkotyki na świecie.
No bo po co brać np. koke? Nie wiem czy ma skutki lepsze niż ganja i nie chcę tego sprawdzać. Ale ganję masz legalnie. Ganję masz tanio. Ganje masz prawie nieszkodliwą.
I w Holandii gangi narkotykowe padły

A samo państwo zarabia dużo na tym.
Zalegalizować i wprowadzić akcyzy za marihuanę - klucz do wyjścia naszego państwa z dołka.
Niech nawet kosztuje te pieprzone 50zł.
Oni napchają se kieszenie a dzieciaki nie pójdą siedzieć.
--- ReprezentRap dodał 8 minut i 28 sekund później ---
Zobacz że my (palacze) nie chcemy żadnych innych narkotyków. Faktem jest ze statyskyk z 2009r. że tylko jeden na stu pięćdziesięciu palaczy sięgnął po kokainę.
Chcemy miec legalnie, drzewko, możliwość posiadania 10g na własny użytek.
NIE HANDLOWAĆ. NIKOGO NIE NAMAWIAĆ. NIE PALIĆ W MIEJSCACH PUBLICZNYCH. NIE JEŹDZIĆ SAMOCHODEM POD WPŁYWEM. NIE UCZYĆ DZIECI TEGO, NIE MÓWIĆ O TYM.
TYLKO MIEĆ.
Komu szkodzę mając drzewko? Paląc w domu?
Sobie? Może odrobinę. Mniej niż zupka chińska
Tobie? Jemu? Im? Wam? Nie. Palę tylko przy ludziach gdy oni też palą. To dla nas normalne. Nikomu z nas nie potrzebne jakiś nie wiadomo jakie cuda które nie wiadomo co robią. Wielu po kokainie skacze z okna udając batmana. Podbiega i pierdolnie z całej siły głową w ścianę. A my? Jesteśmy spokojni, wyluzowani. Gadamy może szybciej i nic się nam nie chce. I co w tym złego....?