Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Rybzor
Końcówka 6 sezonu Dextera rozjebaua mi jajca.
|
Co z tego, skoro całość sezonu ch*jowa? Mieli fajny pomysł, a nawet bardzo (i na sezon, i na końcówkę) ale wykonanie leży, 0 klimatu, najebany Quinn w każdym odcinku, wątek miłosny Debry, humoru praktycznie zero, masa nieścisłości, itp. itd. Ten sezon traktuje jako zapychacz, który wprowadza do 7 sezonu, w którym będzie się działo (trochę nagromadziło się tych wątków.)