[camperek1]

Akurat pleksi atakowała młoda Cracovia. Wasze pikole popisały się też rzucaniem czymkolwiek w nasz sektor.
A dla Ciebie co mieliśmy pokazać? Nie mogliśmy wnosić ani sektorówek, ani machajek na kijach. Nic.
Z minutą ciszy zawaliliśmy, a raczej nasz prowadzący zawalił. Zresztą jeśli jeździsz na wyjazdy to chyba wiesz, że w momencie dopingu mało cię obchodzi to, co mówi spiker. O 54 minucie dowiedzieliśmy się jak już wróciliśmy do Poznania.
Tak czy inaczej, nawet nie patrząc na poziom dopingu (a raczej jego braku na waszym sektorze w Poznaniu) liczbowo nawet śmieszna ekipa Podbeskidzia was rok temu przebiła.