Zobacz pojedynczy post
stary 07-03-2005, 11:03   #163
Ridali
Użytkownik Forum
 
Ridali's Avatar
 
Data dołączenia: 20 01 2005
Wiek: 36

Posty: 24
Domyślny

Pewnego dnia, a było to już dość dawno, wracałem sobie do Ab z lootem, gdy przekroczyłem bramę miasta jakiś koleś zobaczył, że mam loota i próbował mi go zabrać. Naszczęście udawało mi się go chować za drzewami itp. w pewnym momencie już nie wyczymałem i zacząłem go atakować (jestem paladynem) on chyba zresztą też, ale nie pamiętam, a miał bodajże 11lv jednak nie rezygnował, ja go nie goniłem, bo szedł on w stronę depo, co by mogło się dla mnie źle skończyć ale on wracał i przychodził z innej strony, w końcu, gdy już miał prawie, że czerwone HP to uciekł i krzyczał PK, znowu wrócił, ale przyprowadził jakiegoś sorca na 18lv, jednak, gdy wytłumaczyłem mu, że ten kolo to złodziej i ja tylko bronie swojego loota to powiedział ok i se poszedł. Gdy ten noobek zrozumiał że nikt mu nie pomoże zaczął mnie przepraszać i co najśmieszniejsze chciał zostać moim przyjacielem
Ridali jest offline   Odpowiedz z Cytatem