Superman co do Gold Flakes masz 100% racji

tych nie trzeba słodzić.
A co do tostów.... tak zwykłe tosty, no wiesz... 2 kromki chleba tostowego, jakaś wędlinka, sporo sera (tylko jakiś lepszy, może gołda?) oraz (choć niekoniecznie) jakis dodatek typu ogurek korniszon, lub plaster pomidora. To wszystko doprawic lub nie ( zależy od gustu) i do tostownicy (cas według insrukcji obsługi). Ja mma tostownicę taką co kwadratowe kromki przypieka po przekątnej co w efekcie daje trujkonty. Do tego szklanka mlega, film i ŻYĆ, NIE UMIERAĆ (wiem, do szczęścia czasaminiewiele mi potrzeba

)