wg mnie to w ogóle tego nie nazwal bym hakowaniem, ale tylko wylawianiem naiwnych, albo jakos jeszcze inaczej, bo w 99% to nie hakerzy tylko jacos niedzielni nastolatkowie sie bawia i szukaja naiwnych 20 kilku lvleach, potem ich nagabuja az uzyskaja potrzebne informacje, albo jeszcze inaczej komus ktos daje haslo, tamten innemu, inny jeszcze komus i po sprawie, albo jeszcze inaczej komus podpatrzyl ktos jak sie logowal passy i po sprawie, jak juz mowisz o hakowaniu jego "swietnej" 20 lvlowej postaci pomysl troche - to nie boli
Ostatnio edytowany przez emilok - 19-04-2007 o 23:15.
|