No ale co nam po leczeniu, jak się bronić nie umiemy :/
Druid potrzebuje jakiegoś spontanicznego czaru ofensywnego, bo po co używać HMM z odległości 1 kratki? A przecież GS + (miecz + druid) = porażka
I nie rozumiem tekstu że sorcerer jest potężniejszy, powiem tyle, guzik prawda, jeden to spec od czarnej magii a drugi od białej, ale to nie oznacza że jeden nie ma pijęcia o drugim czy też że jest potężniejszy.
Podam trochę kiepski przykład ale popatrz na VOldemorta i Dumbledore'a, dumbli to druid a voldi to sorc, ale dumble też potrafi sieknąć voldiego czymś złym.
A przy pojedynku sorc vs. drut wygrywa sorc bo ma czary ofensywne spontaniczne
Niech zostawią SD dla sorców ale dajcie nam chociaż energy beam (GEB niekonieczne)
No i jakaś runa ofensywna bazująca na uderzeniu fizycznym a nie energetycznym (czyli jak explo, ale lepsze ale jednk słabsze od SD)
I drut powinien móc summonować potężniejsze potworki bo to mag który tworzy, a nie niszczy życie jak sorc
__________________
Widzisz białą ramkę? Pozbądź się IE i zainstaluj Operę bądź Fire foxa
|