Sory za taką nazwę tematu, ale mam 38 stopni C (z nerwów) i nie wiem jak to sprecyzować...
Kolega miał racje, zanim zaczełem grać powinienem był się posłuchać...
Ta gra mi zniszczy nerwy...
1. Lagi - Mam z tego powodu 4 dedy w tyg...
2. Chamstwo w grze - Ludzie kradna mi rzeczy jak ide i posuwam sobie bag...
3. Ktos przywoluje sobie jakieś potwory i one atakuja ludzi...
Mam tego serdecznie dość, myśle o tym aby z okna (na serio) skoczyć bo się grać nie da... Najpierw kradną mi godzinny dorobek w drobnych przedmiotach które chciałem sprzedać, później jakiś kutafon w mieściue MinotauraGuarda zrobił i guard mnie zabił... Wrrrr.... Dziś miałem już z 4 dedy... To mało? Zapłaciłem haracz 1000gp za to że gościa chciałem zamordować (on zabil mojego minotaura)... Wrrrrrrr....... I jego kolega kazał, albo dead (jaki maiłem wybór)? Jestem spłukany i znowu na 11 lvl a miałem już 12 i niewiele mi brakowało do 13...
Weźcie kur..........de pomóżcie... Ja się załamę
