Non toper to samo cały czas wieją. Z rańca kolo 11 byłem z kumplem na ds'ach i ten 2 razy wbiegl ds w dupe a ds nie wiedzial kogo ma atakowac (ja lurowaelm) no i w koncu padl po kilku strzalach

Nastepnego dnia kolo 1.00 nad ranem sobie weszlem i o samo 6 cycy mnie atakowalo a ja z lukiem biegalem do okolo plomieni i starcilem cos kolo 60 hp :/ zaledwie co przy normalnym zachowaniu pewnie bym nawet nie prubowal wlazic tam :/