Cytuj:
|
To nie byla jego wina. Szlabany na przejezdzie nie byly zamkniete, nie wiadomo z jakich przyczyn. Kulig wjechal na tory i wtedy dopiero zobaczyl pociag. Juz jednak nie mogl nic zrobic.
|
Przez błąd drużniczki stracił życie...
Nie można nikomu ufać, trzeba samemu się pilnować. Pani drużniczka zapomniała zamknąć szlabany i on przez to zmarł... straszna śmierć. A niedawno słyszałem, że zwineli jakiegoś drużnika co miał ponad 2 promile alkoholu. Ludzie wogle nie myślą, i nie zdają sobie sprawy jakie mogą być tego konsekwencje...
