Hmmm
Ja od jakiegoś czasu wierzę raczej tylko w argumenty naukowe. Świat, w którym nasza świadomość mogłaby się przemieszczać? Wątpię. To, że straciliśmy przytomność, i śniło nam się coś, albo mieliśmy narkozę i było fajnie - wątpię żeby było tak po śmierci. Nasz mózg pracuje w takich momentach, więc to on stwarza te wizje, fantazje etc. Gdy nasz mózg przestaje pracować.... po prostu nas nie ma. Nie boli nas nic, nie ma kary, piekła, ale nagrody też nie ma. Nie myślimy, nie śnimy, bo za to jest odpowiedzialny nasz mózg, który właśnie przestał działać. Sorry, man, the game is over. Niebo, piekło etc. zostały wg. mnie wymyślone przez ludzi dla ludzi, żeby stworzyć iluzję nieśmiertelności. Tyle na ten temat.
PS Ludzi wierzących proszę o nie objeżdżanie mnie - to jest moje zdanie.
Ostatnio edytowany przez mejlun - 15-03-2005 o 15:55.
|