Moim zdaniem, ludzie są zbyt przeczuleni na punkcie hackowania postaci. Grałem sobie druidkiem, wszystko ładnie pięknie, zgromadziłem niezły sprzęt i trochę kasy,(przyznam się) używałem Tibigg i MC, i jakoś mi postaci nie shakowali, dopiero gdy zaczołem się martwić tym że mnie shakują, zabezpieczałem się przed trojanami itd. i dopiero wtedy mi postać shakowali. A firewall niewiele daje widać to szczegulnie po moim poście w temacie "Wirusy, ach te wirusy" mimo że mam firewall to i tak miałem sporo trojanów.
EDIT:
Rany ludzie, na tibi włamanie się na konto jest nazywane hakowaniem. Zresztą jak zapomnicie hasła albo was shakują to gdy będziecie prubowali wszystko naprawić to przy odzyskiwani będziecie musieli zaznaczyć, że twoje konto zostało shakowane.
|