Ja najbardziej nie lubie lag, kicków, noobów blokujacych depo itp.
A co do pkerów nie mam nic. Kazdy lubi do mnie podskoczyc

. Gdy mialem 20 lv knighta i skile 80/80 (cóż potreniło sie) na beholderach dorwal mi sie do skury jakis 30 lv i mnie próbowal z hmmków zalatwic (zalosne) jednak ja bylem lepszy i zlootowalem c armorka

. Pozniej straszyl mnie swoja babcia z tibii. Hehe.