ODCINEK 2
Wstałem, gdy tylko budzik zadzwonił i popędziłem na miejsce wyscigu...

Na miejscu zaskoczył mnie nieco brak ludzi i balkon, wybudowany w kazo, specjalnie dla wyscigu...

Wdrapałem sie na pietro...

Yeee... zaczyna sie, zaczyna ! ..... Oooooo...

Moj favoryt...
Comment plx... potem wkleje to do 1 postu, teraz ide juz spać.. Jak są jakies powazne błedy, piszcie, robilem to troche pozno i szybko...
Thx za pozytywne opinie