Zobacz pojedynczy post
stary 21-03-2005, 22:18   #72
pokemonlol
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 14 05 2004
Lokacja: Opole -> Czarnowąsy
Wiek: 37

Posty: 33
pokemonlol ma numer GG 5833547
Król ehh..

Mówicie, że nie ma po co bić szwedów - lol.
Mówicie, że stajemy się rasistami - lol.

Wg. mnie to właśnie Szwedzi atakują jako pierwsi. Zgoda, że nie atakują wszystkich Polaków na raz. Mają inną taktykę. My mówimy "***ać swe", nie wiadomo kogo, swe to rozległe pojęcie. Oni koszą pokolei najlepszych,którzy są na liście. W swordach,axe,club,dist,magic itp. i przede wszystkim dobrych Polskich graczy nie myślących o wojnach tylko spokojnie expiących. Pytam co było na Isarze. Vampaires nie chciało się bić, to była dobra pokojowa gildia. Pytam więc czemu DT robili trapy na Gottara, czemu go zabijali, przecież nic złego nie robił, był pomocnym graczem, pomagał nawet cholernym noobom. Więc czemu go jechali. Odpowiedź jest prosta - ze level. Przesto musiał przestać grać. Galana tak samo 4 gildie zaatakowały osamotnioną Polską IS. Naszczęście sytuacja się uspokoiła, choć niesprawiedliwie płacili nawet ci, którzy nie brali udziału w wojnie, za level płacili. Śmiejecie się z tych którzy chcą wojny na new serv, co im pozostało? Na swoich serverach są huntowani i zabijani bezpodstawnie. Ja popieram walkę w obronie. Historia pokazała, że na każdym nowym serverze[ger] jest wojna pol-swe. Ale mówie wam, nie polacy ją wywołali, nie te nooby z 10-15 levelami stojący przed depo całymi dniami. Nie hlvl polscy. To szwedzi zaczynają walczyć, my robimy odwety. Fakt faktem że przeważnie nie skutecznie. Nie ma sensu brać all do gildii, nie ma sensu robić gildii, ale jeżeli chcecie normalnie grać to musicie stanąć do walki i odpowiedzieć na atak wroga.

Długom pisał bom miał wene.

Nie tędy droga

P.S.: Pokój i Miłość - nie zaczynajmy wojny - tylko się brońmy
__________________
"I must won Tibia"

tłumaczenie dla noobów:

"Nie grajcie leszcze w Tibie"
pokemonlol jest offline