@Dagenoth
I tu się mylisz. Druid może i ma dobry start, ale praktycznie juz na 25-30lvlu nikomu nie chce się stać i robić UHów i większość tibijskiego życia spędzać na rotach. Jeśli druid nie ma byś UHmakerem wysoko poziomowych knightów (co za tym idzie używanie MC), Cipy powinny wprowadzić jakiś czar ofens.
Gremlin słusznie zauważył: czary leczące drutka: exura-wszystkie voc, exura gran(vita) wszystkie voc oprócz knighta, Mass healing- nie przydatne i tak się tego nie używa gdyż leczy też potwory, heal friend(PACC)-ten kto ma pacca raczej na druta się nie decudyje bo daje małe możliwości i raczej wszyscy noszą przy sobie UHy, runiczne: UH-jedyny, tylko i wyłącznie jedyny czar naprawde wyróżniający druida, IH- bardzo słabo leczy i nie jest używany, ewent. very low lvl sorc

na rotki. Sorc natomiast ma: UE- właściwie nie przesadzajmy, druid jest postacią "leczącą" SD- strasznie przydatny czar na hunty, sorc high lvl tylko i wyłącznie z SD, magic wall- kolejny super czar, tego nie można zniszczyć destroy fieldem, więc może zablokować wejście do domku nawet(PK)


. Jak ktoś już wspomniał wszystkie profesje są w stanie wykonać Annihilatora, oprócz oczywiście druida. Tak więc moją propozycją na nowe czary, a tym samym na umilenie gry drutkiem są: coś w stylou antidote tylko leczy od ognia, może jakaś runka która nie zadaje hitów ani od energii, ani od ognia (w stylu SD, choć słabsze), Poison Storm, który jest prawdziwym sztormem trucizny

może jakiś energy storm, albo fire, Paralyze, trwający dłużej niż na 10 sekund (na ludzi też) i oczywiście nowe summony (druid-magia życia, przyzywanie)