Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Verbis
Zgadzam się z Specterem iz w prezencie może być wszystko to moze działać jak loot z potwora, jednym razem bedziemy źli bo wypadnie z dragon lorda 100 gp a drugim razem będziemy szczęśliwi bo wypadnie DSM. To moze zależec od tego czy akurat program wylosuje misia albo jakiś inny przedmiot. A wiec releacje z anihilatora mogą być różne bo jeden powie ,że w prezencie jest to a drugi powie że w prezencie jest co innego. Pewnie i tak nigdy nie dowiemy się co tak naprawde CIpsoft przygotował dla nas tym razem.
|
A ja się z wami nie zgadzam...
Jaki by był sens brania prezentu jeśli mozemy z niego zlotowac 100gp? (czy tam jakieś paści). Według mnie nie ma prawa być tak, że dostajemy losowy prezent.
A tak po mojemu to raczej teddy bear = silver mace. W końcu coś musi być dla tych walczących clubami.