Heh... pamiętam, że w Twoim wieku (jakieś 4 lata temu, 1 klasa gimnazjum) też z kumplami ukłądaliśmy nowe teskty piosenek. Może to stanadrowy etap dojrzewania?
W każdym razie - nasze testy były troszeczkę bardziej ambitne i finezyjne, a na dodatek traktowały o naszych własnych problemach, które były zarazem wrzodem na tyłku całej Polski...
...chodzi oczywiście o przerobioną wersję "Ody do Radości", traktującą o TP S.A. - ówczesnej jakości i cenie usług ;]