Im więcej sie gra tym ważniejsza częscia dnia powszedniego staje sie TIbia, tak ważną ze zdarza sie o niej [przynajmniej mi] snić. oto jeden z moich snow
Wracałem do któregos z miast po huncie i zaczli mnie atakowac pk. zaczelem uciekac i po drodze spotykałem martwe ciała graczy których zapewne napastnicy musieli wczesniej dorwac. jako ze był to sen to nie miałem lagów

wiec moglem zajrzec do kazdego z ciał a w kazdym bylo 1 lub 2 uh starczyło mi by dobiec do bram miasta ale tam stał jeszcze jeden. posypały sie sd i koniec snu :/
wpiszcie swoje sny. moze niktóre bedą prorocze, oby mój takim nie był ( :