Ja miałem taka akcja, po skonczonym expieniu na cycach kolo thais, kilknolem aby moj knighcik poszedl kolo Dwarven Bridge, jak to zawsze bywa mialem lekkie lagi. W tym czasie przeglądałem jakieś stronki, ale na chwile zajrzałem czy moj knighcik juz doszedl, akurat bylem w polowie drogi kolo domku z NPC, a w tym domku schody, zoskoczylo mnie to że na drodze zauważyłem 2 huntery (zlurowane jak się okazało) , spokojnie bym je zabił lecz przez lagi, troche sie bałem i schowałem na góre do domku, stałem i patrzyłem jak ktoś sie na nie wpierd..., po 10 sekundach patrze a jakiegoś gościa gonią 2 Gsy i 2 huntery, i niedaleko lezy już 5 dedów. Gdybym sie zagapił to bym poszedl dalej i dead murowany, a że mam farta to się jakoś udało przeżyć
