Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Jacoo
z gory mowie ze nie edytuje posta poniewaz nie chce wracac do tamtego tematu o bogu itd
wydaje mi sie ze papiez umrze jutro o 12 lub 15 po poludniu
sam ustanowil jutrzejsze swieto i mysle ze tak bedzie (on juz chyba wie kiedy umrze moze dzieki siostrze faustynie lub dziki s.lucji) takie jest moje zdanie
|
Jakby wiedzial, kiedy umrze, to powiedzialby, ze o tym wie, zeby nikt sie nie martwil, ze taka kolej rzeczy itp. Wg mnie, gdyby wiedzial, wolalby przygotowac do tego ludzi - po co maja sie martwic, gdy idzie zyc wiecznie? Btw. skad te siostry by to wiedzialy?