to ja tradycyjnie juz przyczepie sie do wszystkich "bardzo dobrych z angielskiego"... zalozymy sie, ze rozszerzonej matury z ang byscie nie zaliczyli? A skoro znacie ang b.dobrze, to przynajmniej na 5 powinniscie... Ktos chetny do batalii? No...? W domu musze siedziec, chory jestem, nie mam co robic, dajcie mi jakiegos kompetentnego przeciwnika...
Ach, jak moglem o tym zapomniec -.- Do wszystkich "wiem ze nie mam szans, ale i tak sie zglosze" - skoro czujecie, ze nie macie najmniejszych szans na wygranie konkursu, to po kiego wafla piszecie podanie? Dla "zwaly"? Ambitne...
Ostatnio edytowany przez hoomik - 02-04-2005 o 19:13.
|