
Polin zachował sie bardzo nietaktownie
tak jak bys powiedzial ze np. przyjmuja zaklady kiedy umrze papiez
jedni-zdychaj!!
drudzy-trzym sie kur...!!
papiez juz nie zyje a jezeli jestes wierzacy konsekwencje poniesiesz (tzn twoje sumienie)jezeli zainteresuje cie moj post
