Zobacz pojedynczy post
stary 03-04-2005, 13:46   #191
Bubbler Knight of Nova
Guest
 

Posty: n/a
Domyślny O bazyliszku

Postanowiłem napisac conieco o bazyliszku. Mity oraz ciekawostki dotyczące bazyliszka. Trrochę dodam od siebie, trochę przepisze z książek. Może to w czymś pomoże. Oto wszystko co wiem:

Bazyliszek jest jednym z naszych ulubionych potworów. W zależności od tego, kto snuje opowieść, bazyliszek może być ziejącym jadem wężem, złowrogim jaszczurem, ogromnym smokiem albo też chimerą o głowie i skrzydłach koguta osadzonych na ciele węża. Podobnie jak ogromny zielony wąż, bazyliszek zawsze przeraża, a czasami również zabija kładąc swoje ofiary trupem samym tylko spojrzeniem.
Pierwsza wzmianka o tym czarującym gadzie pochodzi od Pliniusza Starszego, rzymskiego pisarza z pierwszego wieku, którego Historia naturalna odzwierciedla w znacznej mierze przekonania ówczesnych Rzymian o świecie natury. Według Pliniusza bazyliszek to niewielki, lecz śmiercionośny wąż, mający raptem ze 30 cm długości, pochodzący z Afryki północnej. Znany jako ,,król węży" ze względu na podobne do korony na znaki na łbie (po grecku basiliskos znaczy ,,mały król"), bazyliszek miał zbliżać się do ofiary w pozycji pionnowej, a nie wijąc się po ziemi, jak czynią to inne węże, i swoim oddechem palić zarośla i kruszyć kamienie. Bazyliszek zamieszkiwał pustynia, niekoniecznie z wyboru, lecz raczej dlatego, że dokądkolwiek by się udał, jego palący oddech wkrótce przemieniał to miejsce w pustkowie. Jego jad jest tak potęzny, powiada Pliniusz, że jeśliby jeździec zabił bazyliszka włócznią, jad węża dotarłby przez drzewce do jeźdźca i uśmiercił najpierw jego, a potem konia.
Jeśli można powiedziećm że wąż ma piętę achillesową, to bazyliszek miał ich aż dwie: nie mógł znieść zapachu łasicy, ani piania koguta. Aby zgładzić bazyliszka za pomocą łasicy, trzeba było najpierwzwabić go do jej nory, a potem pozatykać wszystkie wyjścia, aby padł od jej wyziewów. Pokonanie bazyliszka z pomocą koguta było o wiele łatwiejsze, ponieważ wystarczył byle odgłos koguciego piania, by bazyliszek dokonał żywota w konwulsjach. Jednak najlepszą obroną przed bazyliszkiem było lustro, które odbijało jego mordercze spojrzenie, tak że nazyliszek umierał z przerażenia.
Jak wiele przedziwnych stworzeń bazyliszek prawdopodobnie miał swego protoplastę wśród prawdziwych zwierząt- w tym wypadku była to śmiertelnie jadowita egipska kobra, poruszająca się z wyprostowanym łbem, na którym widnieją znaki podobne do korony. Jednak, jak często bywało w starożytności, pisarze opisujący zwyczaje i mieszkańców odległych krain tworzyli swoje dzieła, nie ruszając się z domu. Zwykle osnuwali opisy na opowieściach z drugiej ręki, zasłyszanych od obcych przybyszów, którzy bez wątpienia ubarwiali je, by czynić je jeszcze bardziej interesującymi. I kiedy ich historie powtarzano z ust do ust legenda bazyliszka rosła i rosła.
W średniowieczu księgi opisujące mistyczne stworzenia zaczęły przedstawiać bazyliszka jako przedziwne monstrum o tułowiu węża (według greckiej i rzymskiej tradycji bazyliszek był cały wężem) i głowie, skrzydłach, a czasem również nogach koguta. Ta wersja bazyliszka , którą wedle legendy można napotkać tak w Anglii, jaki w Afryce, znana była również pod angielską nazwą cockatrice. Mało prawdopodobna kombinacja węża i koguta mogła wziąć swój początek z fantastycznych historii na temat jego narodzin, według których bazyliszek wylągł się z jaja złożonego na stoku wzgórza przez koguta i wysiedzanego przez ropuchę. Takie właśnie wyobrażenie bazyliszka, czasem z ciałem pokrytym piórami, czasem zaś rybią łuską, było szeroko rozpowszechnione i pojawiało się w średniowiecznej sztuce i heraldyce.
WSPÓŁCZESNY BAZYLISZEK:
Współczesnym imiennikiem mitycznego bazyliszka jest zadziwiająca jaszczurkatropikalna, żyjąca w lasach tropikalnych Ameryki Środkowej i Południowej. Bazyliszek (Basiliscus basiliscus) należy do rodziny legwanów, zamieszkuje drzewa i skały i umie przebiec po powierzchni wody, trzymając się niemal zupełnie prosto na tylnich nogach !!! Jest wyśmienitym pływakiem i doskonale się wspina. Żywi się owadami, pająkami i innymi mniejszymi zwierzętami. Dzięki umiejętności chodzenia po wodzie po angielsku bywa nazywany jaszczurką Jezusa Chrystusa. (Może to quest na soft bootsy pozwalające chodzić na wodzie )

Koniec


To chyba mój najdłuższy post na forum . Przepraszam za literówki. Jak ktoś na coś wpadnie niech pisze, bo ten teemat chyba umarł . Już nikt nic od jakiegoś czasu nie pisze.

Ostatnio edytowany przez Bubbler Knight of Nova - 03-04-2005 o 14:27.
  Odpowiedz z Cytatem