O śmierci Papieża dowiedziałem się pół godziny po niej....nieprawdopodobny szok

...
Nie było i chyba nie będzie drugiego takiego człowieka, takiego autorytetu-jednoczył wszystkich-ateistów, metali, buddystów, żydów, katolików, protestantów-wierzył że wszyscy są równi, podjął się misji jednoczenia swiata...
Co tu dużo mówić:[*][*][*]. Oby miał godnego i równie wielkiego następcę. Pamiętajmy o nim.