Pobiegłam na statek zapłaciłam 130gp i zaczęła sie podruż do Venore.
Oto jestem w Venore.
Pobirgłam do biura szybkiej teleportacji o banalnej nazwie "Płomyczki teleportu"

.Odrazu zobaczyłąm dlaczego ta miejsce się tak nazywa
czekałam cierpliwie.
W końcu teleportowałam sie do świątyni.
Podeszłam do tego mnicha.
Szybciutko pobiegłam do sklepu w którym sprzedawały potwory myślałam że tam go znajde.(Jeśli zastanawiacie sie dlaczgo wszyscy mówią do niej panienko to powiem że jej rodzicę są arystokratami)
Podeszłam do Tego gostka który wygląda jak Necromata
Pobiegłam do depo przeczytać tę księgę zebrań potworów
Strój nie wyszedł jak chciałam , ale co tam ważne że wejdę na imprezkę.
(Sorka za brzydką krew mam samego painta!)
Weszłam do sali pełnej potworów.
(Sorka za niedokączenia ale mam tylko painta!)
C.D.N.