[Matek]

Dzisiaj siedzac w pracy i przegladajac strony na ktorych mozna spotkac newsy ze swiatka IT natknalem sie na taka wiadomosc:

Poważnie sparaliżowany mieszkaniec USA może po nowatorskiej operacji mózgu kontrolować komputer swoimi myślami. Umożliwia to wszczepione urządzenie, które odbiera impulsy elektryczne podczas procesu myślowego i przetwarza je na sygnały komputerowe. Pacjent wyobraża sobie konkretne działania, a komputer przesuwa kursor na daną ikonę na monitorze.

Lekarze: to przełom

W ten sposób mężczyzna zdołał włączyć i wyłączyć telewizor, zmienić kanały i poziom głosu. Zdaniem ekspertów, pionierska operacja stanowi przełom w neurochirurgii. Według nich, sparaliżowani ludzie, którzy cierpią z powodu braku komunikacji między mózgiem a resztą ciała, być może dzięki nowym technologiom znów niedługo będą mogli się ruszać.

Co wy o tym myslicie. Osobiscie, chociaz jestem fanem technologii, takie razwiazanie mnie przeraza. Owszem napewno jest to ratunek dla sparalizowanych. Ale przeciez byc moze staniemy sie tak leniwi, ze przestaniemy ruszac sie z miejsca. Wszystko beda za nas robic komputery - zmywac, gotowac, przynosic kapcie - wystarczy, ze o tym pomyslimy.

Az strach sobie wyobrazic do czego mozna jescze takie odkrycie wykorzystac?? Przeciez czlowiek cokolwiek wynalazl zawsze znalazl sposob, zeby wykorzystac to przciwko drugiemu czlowiekowi!!

Swoja droga postep komputerowy coraz bardziej staje sie abstrakcyjny... dla mnie powoli siega juz fantastyki - sterowanie myslami, kwantowe komputery - to wszystko juz dzisiaj jest realne... co w przyszlosci??


PS: artykul ze strony www.hacking.pl